proces „Imperium Galaktyczne” Część druga.
Nad planetą Florinia mieszkają w wytwornych warunkach Posiadacze z Sarku. Sami ale Florińczycy bytują na powierzchni ojczystej planety, gdzie nieustannie harują, wytwarzając cenny kyrt, który gwarantuje zasobność ich sarkańskim panom. Pracownicy nie myślą nawet o buncie czy rewolucji, bo już nie znają pojęcia wolności. W ich społeczności żyje także uważany za głupka Rik, który najwyraźniej z jakiegoś powodu stracił pamięć. Nieprzewidzianie zaczynają do niego wracać wspomnienia i dane, które wcześniej ktoś zapewne celowo usunął z jego umysłu. Rik uświadamia sobie stopniowo, iż Florinia skazana jest na zagładę, co z kolei może wywołać chaos w całej Galaktyce…