Prawdziwe męstwo leży nie w tym, co świat nazywa sukcesem, lecz w byciu zawziętym, kiedy wszystko w człowieku mówi.
Róża z ciernistego krzewu powstała z refleksji nad tym, dlaczego większość książek posiadających przynieść pociechę chorym, nie spełnia swego zadania. Amy Carmichael, cierpiąca i przykuta do łóżka, doszła do przekonania, że dzieje się tak, ponieważ książki te pisane są poprzez osoby zdrowe, nie za każdym razem rozumiejące człowieka chorego.
Amy Carmichael z osobistych doświadczeń stworzyła bezcenną skarbnicę myśli pomocnych dla wszelkich chorych. Dlatego właśnie bezustannie posyłam tę książkę tym, którzy cierpią. Ponieważ ból nie za każdym razem jest fizyczny, jest to książka dla wszystkich cierpiących. Jest ewidentnie najlepsza, jaką znalazłam.
Amy Carmichael urodziła się w pokaźnej, oddanej Chrystusowi rodzinie w Millisle, w Irlandii Północnej. Już w młodym wieku wywarły na niej wrażenie słowa, iż „nic nie jest ważne, oprócz tego, co wieczne”. Zrozumienie tej prawdy położyło fundament pod jej służbę dla mężczyzny, najpierw wśród robotników w Irlandii, potem na niedługo w Japonii, a następnie w Indiach, dokąd wyjechała w 1895 roku i gdzie pozostała aż do swej śmierci w 1951 roku.