„Co się zdarzyło w hotelu Gold” to współczesny kryminał z historią miłosną w tle albo – jeśli ktoś woli – opowieść o miłości z wątkiem kryminalnym. A wszystko podszyte lekką ironią.
Bohater powieści, historyk Antoni Topola, wydaje się równie niepozorny jak jego imię i nazwisko. Przekroczył czterdziestkę, jest podczas rozwodu, ma kłopoty ze zrobieniem habilitacji. Choćby romans z profesor Szymulą to raczej jedynie spełnianie erotycznych zachcianek kobiety. Wyjazd na kongres naukowy do Wiednia w zastępstwie swego mentora również nie jest szczytem marzeń Antoniego. Nie wie on jednak, iż wydarzenia, jakie rozegrają się w tytułowym hotelu Gold, każą mu spojrzeć na siebie inaczej i odmienią jego życie.