„Droga do Tarvisio” to powieść drogi, tyle że nie w amerykańskim, ale w polskim stylu.
W życiu nie można być niczego pewnym – pokazuje przypadek bohatera Drogi do Tarvisio. To ironiczna, a zarazem gorzka opowieść o Polaku, który w kwietniu 2011 roku odbywa podróż do Pragi, Wiednia i Włoch. W czasie samotnej wyprawy bohater spotyka obcokrajowców i rodaków, choć nie za każdym razem są to sympatyczne spotkania i „przygody”. W głównej mierze jednak zmaga się z własnymi kompleksami, fobiami, przesądami – politycznymi, narodowościowymi, religijnymi. Poza tym, na przekór wszystkiemu, liczy, iż odzyska ukochaną kobietę, która została w kraju.