„momentalnie pozostawiasz jeden pocałunek na brodzie, żeby następnie długo i namiętnie całować moją szyję. Odchylam głowę, abyś miała do niej udoskonalony dostęp. Przymykam oczy, skupiając się na tych przesiąkających mnie doznaniach. Liżesz i ssiesz skórę, chwilami mocno ją przygryzając i zostawiając po sobie czerwone ślady. Naznaczasz mnie sobą. Nie mam zamiaru narzekać czy ukrywać tego później przed natrętnym światem. Niech patrzą, niech zazdroszczą, niech się zastanawiają, kim jesteś".
Tęsknota za bliskością i znajomym dotykiem sprawia, że większość dnia wypełniona jest konsensualnym seksem. Zgodą na poddanie się drugiej osobie i podniecające zdominowanie. Zgodą na wypełnienie dnia wzmagającym się podnieceniem, głośnymi prośbami o konkretne orgazmy zmieszane z późniejszą czułością. Następuje poddanie się solidnemu, gwałtownemu dotykowi, który pozostawia czerwone ślady. Dwie kochające się dziewczyny uzupełniają swój monogamiczny związek elementami BDSM, których każda z nich potrzebuje, aby poczuć się spełnioną.