Czym się różni Jan Paweł II od Karola Wojtyły? Co dla współczesnych Polaków znaczy Smoleńsk, co przywodzi na myśl twarz Kim Kardashian i skąd właściwie się wziął Hans Timmermans? Takie i podobne pytania stanowią przedmiot dociekań dwojga językoznawców, Mariusza Rutkowskiego z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i Katarzyny Skowronek z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, którzy próbują zmierzyć się z istotą nazw własnych wplecionych w strukturę tekstu i dyskursu.
Ta książka stanowi zwieńczenie ich kilkunastoletnich badań. Autorzy prezentują w niej zwarty, spójny i udokumentowany licznymi przykładami pogląd na temat funkcji nazw w dyskursie. Twierdzą oni mianowicie, iż wgląd w nazewnictwo określonego zbioru tekstów odsłania nierzadko ukryte i nie za każdym razem uświadamiane systemy wartości, ideologie, przekonania i grupowe stereotypy, tak znaczne dla całej sfery publicznej, nie tylko w Polsce.
Jest to jednocześnie prezentacja oryginalnej metody interpretacji współczesnych przekazów kulturowych - onomastycznej analizy dyskursu. Sytuuje się ona na styku onomastyki, lingwistyki kulturowej, nauk o komunikacji, tekstologii i krytycznej analizy dyskursu.
ukazując konkretne przykłady, pochodzące z rozmaitych odmian polskiego dyskursu publicznego (np. Politycznego czy marketingowego), autorzy zarówno kreślą teoretyczne założenia tej metody, jak i pokazują możliwości jej użytecznego użycia.
Udowadniają, że nazwy własne mają znaczne własności perswazyjne i sprawcze.