Teoria cnoty Tomasza z Akwinu, najpełniej rozwinięta w jego Sumie teologicznej, ale w kształcie przedstawiona już we wcześniejszym Komentarzu do Sentencji Piotra Lombarda, a w detalach dopracowana w późniejszych Questiones disputatae de virtutibus, jest z całą pewnością czymś więcej niż tylko najdojrzalszą formą średniowiecznego arystotelizmu w etyce czy także teologii moralnej. Z etycznymi koncepcjami Arystotelesa spotykają się w niej i łączą - niejednokrotnie nie bez napięć - swoiste idee filozofii chrześcijańskiej, wywodzące się zwłaszcza od świętego Augustyna, którego definicję cnoty (skompilowaną przez Piotra Lombarda) Akwinata przywołuje nie rzadziej niż formułę Arystotelesa. (...)