"Mama umiera w sobotę" to zbiór siedmiu na pierwszy rzut oka wyjątkowo rozmaitych opowiadań, które łączą w sobie obfity temat relacji rodzinnych z elementem nieznanego. Obserwujemy tu m.in. Trudne relacje pomiędzy: piękną żoną a mężem garbusem-zazdrośnikiem, dorastającym w dusznej atmosferze rodzeństwem, zagadkowym dziadkiem a jego nieletnim podopiecznym, przyziemnym ojcem a synem-marzycielem, małżeństwem w patriarchalnej społeczności.
Niemczyk, zupełnie nie przejmując się zalecaną debiutantowi ostrożnością, żongluje sceneriami: osadza swych bohaterów to pod budką z piwem na polskim blokowisku, to w pachnącej kwiatem lotosu willi w Bombaju.
Misternie konstruuje przedstawione światy, nie boi się niedopowiedzeń i symboliki. W jego opowiadaniach niejednokrotnie czai się skomplikowana do sprecyzowania groza rodem z Miasteczka Twin Peaks. Coś zagadkowego i niepokojącego bez przerwy wisi w powietrzu, czyha za rogiem i wydobywa włochatą łapę.
Po bohaterów. I czytelników. Książka rozpoczyna przedstawiającą rodzimych debiutantów linię nowe Polskie. Wydawnictwo Afera wraz z książką Mama umiera w sobotę jeszcze przed oficjalną premierą zdobyło Nagrodę Główną w organizowanym poprzez Fundację Tygodnika Powszechnego i Instytut Książki konkursie Promotorzy Debiutów.
Krótka ocena jury konkursu: Siedem nad wyraz zgrabnych, skonstruowanych z wyczuciem opowiadań – tak można by najkrócej opisać debiutancki tom prozy Rafała Niemczyka. Od razu widać, iż autor uczył się literackiego fachu od najlepszych.
Warto zapamiętać to nazwisko. Rafał Niemczyk (ur. 1982) – z wykształcenia dziennikarz, niezależny recenzent, copywriter (współautor książki „Copywriting. Jak sprzedawać słowem"), maratończyk. Laureat kilku konkursów literackich (pierwsza nagroda w XI Ogólnopolskim Konkursie Literackim im.
Haliny Sopkiewicz, pierwsza nagroda w XV Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Pisanie prawidłowe na chandrę") W opowiadaniach bawi się formą, nie zgadza się jednak na kryzys fabuły. Mieszka w Jaworznie.