Historia XX wieku pamięta kilka aktów ludobójstwa noszących znamiona eksterminacji całych narodów. Pierwszym była zagłada Ormian w 1915 r., którą autor książki Mikaël Nichanian porównuje z holokaustem Żydów w czasie II wojny światowej.
Zagłada nosiła znamiona czystek rasistowskich i religijnych, przeprowadzona została systematycznie i planowo, ofiary to chrześcijanie zamieszkujący Imperium Osmańskie, najczęściej Ormianie, ale także Grecy i Chaldejczycy.
Sprzyjała jej trwająca obszerna Wojna, a także młodoturecki nacjonalizm. Rzeź tureckich Ormian wiązała się także z niszczeniem i grabieżą mienia, dokonywanymi w trakcie pacyfikacji poprzez członków Organizacji Specjalnej oraz muzułmańskich cywilów i sąsiadów ofiar.
Autor rysuje przed Czytelnikami wstrząsający obraz bestialskiego ludobójstwa blisko dwóch milionów ludzi. Dzieło stanowi świadectwo historycznych wydarzeń, które naznaczyły cały XX wiek piętnem barbarzyńskich zbrodni, czystek etnicznych i religijnych, cierpieniem bezbronnych i niewinnych ofiar nacjonalizmów i totalitarnych ideologii.