Dlaczego czytać – dziś, dzisiaj! – Baczyńskiego? A cóż to za pytanie? Trzeba, warto, należy czytać Baczyńskiego - by żyć. Wyjątkowo, w pełni, potężnie. Bo w tych doskonałych – zniewalających i przerażających – lirykach dwudziestoletniego chłopca-anioła jest Wszystko.
Najgłębsza trwoga bycia i zniewalający ekstatyczny uznanie istnieniem i światem, światami; jest Bóg i szatan, jest czas i historia (i my w nich); jest piękno i mrok; jest Miłość i śmierć; Wszystko… Ten ostatni z znacznych romantyków, w niesamowitych poetyckich obrazach, otwiera dla nas i nazywa nasze ludzkie – nie tylko w „mrocznym czasie" spełnione – ziemskie doświadczenie i najwyższe przygody ducha… Bronisław Maj