Gdy brałem do ręki nóż, żeby ukroić chleb, bałem się, iż zaraz zranię siebie albo żonę – to była chyba najistotniej przykra ze złych myśli, które miałem – niestety, jest to całkowicie charakterystyczne dla nerwicy.
inicjuje się niewinnie. Początkowo zmęczenie, problemy ze snem i chwiejne nastroje uznaje się za stany przejściowe. Później jednak często dochodzą do nich takie objawy jak nieustające poczucie przytłoczenia i przymusu, ciągłe napięcie, napady duszności, kołatanie serca. Dociera do nas, iż sprawa jest naprawdę poważna i iż może zdarzyć się coś, czego byśmy nie chcieli. Nie znajdujemy się jednak w przypadku bez wyjścia. Grzegorz Szaffer udowadnia to, opowiadając o swoich zmaganiach z nerwicą.
To nie jest książka napisana przez zawodowego psychoterapeutę ani przez naukowca, twórcę teorii zaburzeń neurotycznych. To prawdziwa historia. Opowiedziana nie z pozycji zewnętrznego obserwatora, ale z głębi własnego doświadczenia.
Bestseller! Prawie 20 tys. Sprzedanych egzemplarzy!