„Znamię dawnego, znacznego dobrobytu i wypływające stąd prawdziwe zamiłowanie do okazałości pozostawiło tak głęboki ślad na moim mieście rodzinnym i do tego stopnia z całą jego istotą jest związane i zrośnięte, iż zmodernizowanie miasta byłoby niemożliwe bez zburzenia go całkowicie i zbudowania nowego Gdańska na miejscu starego”.
Johanna Schopenhauer była jedną z najwybitniejszych kobiet swoich czasów – powieściopisarką, poetką, przyjaciółką Goethego, ozdobą literacko-artystycznych salonów, matką słynnego filozofa Arthura Schopenhauera. Pod koniec swojego barwnego życia spisała pamiętniki, w których zawarła jeden z najbłyskotliwiejszych literackich portretów Gdańska – miasta, w którym się urodziła i spędziła lata swej młodości. Wolny, republikański, wielonarodowościowy Gdańsk końca XVIII wieku zniknął ostatecznie wraz z wybuchem drugiej wojny światowej. Wspomnienia Johanny Schopenhauer, uzupełnione rycinami innego sławnego gdańszczanina – Daniela Chodowieckiego – wskrzeszają go choć na chwilę w naszej wyobraźni.