II tom powieści „Słońce umiera i tańczy” – „Szepty stepowe” przenosi tę historię do Mongolii. Fascynujące wakacje pozostają jednak w sferze marzeń, a życie Jagody obfituje w wydarzenia, o których chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Z czym zmierzy się Jagoda i co czeka ją po powrocie? Czy w śród dzikich i malowniczych stepów Mongolii odkryje prawdę o swym ukochanym i o sobie? Czy zagadkowy „Dymitr” okaże się bohaterem romantycznym, czy powiedzie Jagodę na pewną zgubę? Te i inne pytania, z którymi pozostawiła czytelników powieści Słońce umiera i tańczy Ewa Cielesz, w drugim tomie wreszcie znajdują odpowiedzi. Jak na ogół w książkach Ewy Cielesz splata się tu dużo wątków, pojawiają się barwne postaci, a los stawia przed bohaterami dylematy. „Los, cyniczny szuler. Tasuje dni, patrząc nam w oczy tak, że przestajemy być sobą. Uzurpuje sobie prawo do naszych myśli, decyzji, uczuć. Stajemy się nieracjonalni, odarci ze zdrowego rozsądku. Starczy, iż kogoś pokochamy".