W tomie drugim trafiamy do śladowego, zagubionego w górach miasteczka, w którym rozgrywają się dalsze losy głównej bohaterki. Miało być dla niej chwilowym, niechcianym przystankiem bez perspektyw, jednak w jego dusznej atmosferze, pełnej niedopowiedzeń i zagadek, Anita wbrew sobie generuje nowe relacje i więzy. Czy oplątana nićmi własnych i cudzych spraw znajdzie w tym hermetycznym światku miejsce dla siebie? Nastrojowa opowieść spowija nas jak pajęczyna i nie pozwala oderwać się od książki aż do ostatnich stron.