Przenieśmy się myślą w tę niezmierną krainę, którą zowiemy państwem duchów; na próżno usiłują zbadać dwa miejsca, czyli raczej dwa rozmaite położenia, które są udziałem dusz: wieczność na zawsze pozostanie niezgłębioną przepaścią.
Jakim jest to mieszkanie, z którego się nigdy nie powraca, o którym nie można wyrobić sobie prawdziwego wyobrażenia, i jakie pomimo całego naszego oświecenia i naszych nadziei zupełnie nie takie się nam okaże, jak je sobie wyobrażamy? Wiadomo, iż dusza, odłączywszy się od śmiertelnego ciała, przechodzi do przybytku ponadczasowego świata; wiadomo, iż wyobrażenia ziemskie znikają, iż duch czynny i przenikliwy zajmuje się jedynie Istotą nad istotami.
Lecz w jaki sposób ta przemiana się uskutecznia? Ludzie zmysłowi nie mogą sobie wyobrazić, aby dusze jako czyste duchy mogły jedne z drugimi dzielić się swoimi myślami bez pomocy języka i uszu. Ale prawdziwa metafizyka uczy nas,poprzez wzajemną znajomość wyobrażeń można komunikować się myślą.
Niepodobna sobie wyobrazić, jak niebywale czynność i wzniosłość duszy, zaraz po opuszczeniu ciała, wzmaga się: ona nie myśli już za pośrednictwem zmysłów, lecz myśli sama poprzez się. Więcej dowiemy się po przeczytaniu tej książeczki...