za każdym razem była panienką z prawidłowego domu. Mężczyźni traktowali ją jak korzystną przyjaciółkę albo zakonnicę. Ten wieczór jednak był zupełnie inny. Pod wpływem Lucasa poczuła siłę zmysłów. I uświadomiła sobie, iż może być obiektem pożądania. Kiedy Lucas przesuwał dłońmi po jej plecach i karku, drżała z tłumionej namiętności, lecz pragnęła czegoś więcej…