Twórca Koniasza podbija kosmos.
Wrażenie przebywania w świadomości maszyny, nigdy jeszcze nie było tak dojmujące.
Wszechświat od dawna już nie należy wyłącznie do ludzi. Krzem kontra węgiel, krew kontra superciekłe płyny, ewolucja jest nieubłagana. Na szczęście dla homo sapiens maszyny walczą na dodatek przeciw sobie; sojusze ekspresowo powstają i jeszcze szybciej znikają, a wciąż powstają byty stojące na pograniczu świata.
stwarzaliśmy niezłe zoo, w większości sami weterani niezliczonych bitew, hybrydy technologiczne sklecone z części znalezionych w magazynie. Przedstawialiśmy dziwaczną mieszankę istot o różnych poziomach rozwoju i świadomości. Niektórzy byli po prostu głupi, inni okaleczeni a jeszcze inni nadzwyczaj sprytni, ale tak nietypowi i pokręceni, iż musiałem się odwracać od ich odmienności. Nienaturalne Inteligencje o zaszczepionym posłuszeństwie w ich hardcorowych mózgach. No i oczywiści byli pomiędzy nami łowcy tacy jak ja.
Gdy robot bojowy DB 24, którego główną umiejętnością jest agresywne prowadzenie walki i maksymalizacja siły ognia uzyska samoświadomość piekło może się okazać całkiem miłym miejscem.