Książka powstała na podstawie notatek Paraskiewji Andrus z okresu II wojny światowej. Przelewała na papier swoje przemyślenia, niepokoje. W ten sposób odreagowywała to co ją spotykało. W połowie Ukrainka w połowie Polka, żona polskiego oficera. Wiecznie pomiędzy młotem a kowadłem. Nauczyło to ją zręcznie manewrować pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Niestety miała dość wrażliwą naturę i każde nieprzyjemne zdarzenie zostawiało jakiś ślad. Dlatego żeby nie zdziczeć (jak niejednokrotnie mawiała) po nocach pisała to co ją spotykało w dzień. Pozwalało jej to funkcjonować normalnie.