Kolejna książka w genialnej kolekcji Mistrzowie Psychologii, tym razem autorstwa cenionego polskiego psychologa, profesora Wiesława Łukaszewskiego. Czy ludzie myślą o śmierci? Czy zwykły człowiek boi się jej? Dlaczego niektórzy decydują się na samobójstwo? Czym jest teoria opanowania trwogi?
"Uspokajam: nie napisałem książki o śmierci. Nie jest to książka ani o śmierci, ani o umieraniu. To książka o tym, że ludzie – chcąc lub nie chcąc – niekiedy myślą o śmierci. Trudno byłoby temu zaprzeczyć. Ludzie przejmują się śmiercią, nie jest im ona obojętna. Więcej, myśli o śmierci prawie za każdym razem i prawie u wszelkich wzbudzają przykre skojarzenia i przykre emocje.To jest książka o tym, co dzieje się z ludźmi (w ludziach), którym myśli o śmierci przyszły do głowy. O tym, jak radzą sobie z przykrymi emocjami, i o tym, co daje im ukojenie. Także o tym, co wzmaga niepokoje dotyczące śmierci, co myśli o śmierci czyni bardziej dostępnymi, a niekiedy wręcz natrętnymi".
"Kontakt ze śmiercią prawie za każdym razem budzi Ja. Choćby Ja najistotniej otorbione, najmocniej harde i nieczułe. Śmierć nieodmiennie ma ton osobisty. Nieważne, czy chodzi o zabitego drozda, czy o kota zmasakrowanego przez samochód, czy wreszcie o człowieka, który zasłabł na ulicy i nikt nie zdołał go uratować. Nie musi to być nasz drozd albo kot, nie musi to być bliski nam człowiek.Być może ten osobisty ton pojawia sie za każdym razem wtedy, gdy stykamy się z czymś nieuchronnym, nieodwracalnym, niezależnym od naszych pragnień i naszych działań. A śmierć w największym stopniu spełnia to wszystko. Musi się zda rzyć, choć nie zawsze musi się zdarzyć w tym właśnie momencie. Wręcza nam bilet w jedną stronę. Nie wiemy, dokąd. Wiemy tylko, że tam, a nie tutaj. W jej obliczu najmocniej uniwersalna strategia „walcz albo uciekaj” staje się całkowicie bezużyteczna. Jak napisał Vladimir Nabokov, śmierć – to samotność. I dla tych, którzy umierają, i dla tych, którzy pozostają z poczuciem straty".
Fragmenty Wstępu