Od kultury "ja" do kultury "siebie" jest dyskusją z lubianym trybem badania tożsamości opartym na liniowym, synkretycznym modelu narracji. W antropologicznie zorientowanej analizie tekstów mogą okazać się zastosowaneczne odmienne konstrukcje: na przykład te decentryczne i nieciągłe, odwołujące się do diachronii i epizodyczności.
Kluczem do "innej koncepcji tożsamości" może okazać się - przybliżany w kilku odsłonach - relacyjny, "skręcony", "zaimkowy", niejednorodny i wielogłosowy model tożsamości określany terminem siebie.
Jego zapleczem są dyskusje na temat self, selbst, soi - form tożsamości określanych zaimkiem zwrotnym - oraz na polskim gruncie koncepcje dotyczące jaźni. Praca przypomina teoretyczne ujęcia (m.in. Szkoła chicagowskiego interakcjonizmu w socjologii, filozofia siebie Stanisława Brzozowskiego, troska o siebie u Michela Foucaulta) i wypróbowuje "zorientowane na tożsamość w zwrocie" dyskursy socjologiczne, psychoanalityczne, filozoficzne, posthumanistyczne i neurokognitywne.
Skuteczność "narzędzi relacyjnych" testowana jest w konfrontacji z tekstami - m.in. Virginii Woolf, Waltera Benjamina, Ralpha Waldo Emersona,Michela de Montaigne, Marie de Gournay, Sei Shonagon, Susan Sontag, Rolanda Barthesa, firma Bieńczyka i Tadeusza Komendanta.