Książka ta służyła wypracowaniu pewnego podejścia do problematyki pedagogicznej w trosce o to, by kompetencje działających na tym polu były lepiej zanurzone w wiedzy dotyczącej „spraw ludzkich" i ich umiejscowienia w procesu życiowym.
Zadaniem Autorki było pokazanie możliwości (i uzasadnienie celowości) budowania perspektywy pedagogiki egzystencjalnej, w sensie: widocznej egzystencjalnie, opartej na idei rezydualności różnych aspektów: postaw duchowych, „spraw ludzkich", energii witalnych, składowych tożsamości czy rozmaitych aspektów ludzkiego dążenia, które zasługują na własną zintegrowaną i transwersalną refleksję.
równocześnie chodziło o wzmocnienie echa najnowszych badań dla pedagogiki ogólnej czy społecznej w sferze zrozumienia dwoistej struktury kategorii stwarzających napięcia wpisane w poszczególne fazy rozwojowe, czy też występujących w cyklu życia jako ważne dla niego rozmiary ludzkich zaangażowań.
z recenzji: […] jest to książka programowa, budująca strategię troski o to, aby oddziaływania edukacyjne były „znaczne egzystencjalnie". Szereg inspiracji [...] pojawia się na taką skalę po raz pierwszy w polskiej pedagogice [...].
[…] najszczególniej niezwykłym dokonaniem [...] jest wyznaczonie na możliwość wydobycia w ślad za modelem procesu życia Eriksona co najmniej ośmiu „pedagogik rezydualnych" odniesionych do kolejnych energii witalnych uwypuklonych w wyniku czego rozpisania napięć fazowych z kolejnych faz życia, co pozwala wyróżnić zadanie pedagogicznego rozpracowania […] z zasady niewydzielanych typów pedagogik, takich jak pedagogika: nadziei, woli, wyobraźni, fachowości, wierności, troskliwości, twórczości i mądrości życiowej.
Osobno pojawiają się [...] ustalenia wskazujące na konieczność skupienia rozważań pedagogicznych na takich kategoriach, jak: wstyd, nuda, lęk, samotność, śmierć, wdzięczność. [...] To z pewnością przykład niezwykle dojrzałej próby zdefiniowania i podjęcia zadań badawczych, który może uruchomić nową jakość refleksji pedagogicznej i nowy etap recepcji humanistyki współczesnej w ramach wydobywania „pedagogiki z kultury".
[…] powstała książka szczególnie inspirująca, pod wieloma względami prekursorska [...]. Ma ona szansę być jedną z najlepszych publikacji ostatnich lat wśród książek przewidzianych jako rozprawy habilitacyjne w pedagogice.
Z recenzji dr hab. Moniki Jaworskiej-Witkowskiej, prof. Nadzw. KPSW [Książka przynosi] szereg ważnych dla polskiej pedagogiki inspiracji. [...] autorka – na kanwie teologii Paula Tillicha – podejmuje problem relacji między filozofią religii a pedagogiką.
[...] religia może być bardzo bogatym rezerwuarem dla humanistyki pod warunkiem postrzegania jej nie jako spetryfikowanej i niepodważalnej treści, ale w sposób procesualny – jako jednego z twórców dyskursu, który z jednej strony odpowiedzialny jest za stan ludzkiego ducha, z drugiej zaś sam podlega bezustannej weryfikacji.
Orzelska – w odniesieniu do innych podejmowanych poprzez siebie wątków – podobnie jak Tillich, proponuje [...] dialektyczną jedność przyjęcia i odrzucenia, której za każdym razem będą towarzyszyć niepewność i wątpienie.
Ukazanie [...] możliwości takiej wzajemnej stymulacji przeróżnych aktorów otwartego dyskursu jest ważnym impulsem dla polskiej pedagogiki. Z recenzji prof. Zw. Dr. Hab. Mirosława Patalona