181 niedługich form z pogranicza felietonu. O muzyce, literaturze, filmie, podróży, fotografii. O życiu. Zabawne i serio. Z nutą nostalgii a zarazem ciekawości świata, który przed nami. Marcin Kydryński publikował swoje teksty w internecie poprzez trzy i pół roku, nim zachęcony przez czytelników zdecydował się na wydanie wielkiego ich wyboru w formie książki.
„Cieszę się nadzieją, że niniejsze miniatury układają się w samodzielną opowieść, spójny świato-ogląd, kompletny autoportret".
Autor tak rzecz tłumaczy: „U progu wiosny 2021 roku ułożyłem pierwsze zaproszenie do wspólnego słuchania muzyki. A po nim kolejne. Trwało chwilę, nim pojąłem, iż piszę z większą precyzją, aniżeli mówię. Zwłaszcza gdy ogranicza mnie liczba słów. Z czasem polubiłem tę szkołę dyscypliny. Rozpoznałem w niej wyzwanie: w epoce nadmiaru, wielosłowia, przegadania – w kilku zaledwie akapitach powiedzieć to, co dla mnie ważne. Powściągliwie, bo każdy znak się liczy. Jak w sonecie".
Powstały teksty, na które, w miarę upływu czasu, słuchacze Siesty w Radiu Nowy Świat czekali z pokaźniejszą niecierpliwością niżeli na samą audycję.
Po reportażach Bieli, esejach Dali, prozach poetyckich O Wschodzie czy dzienniku Milagro Marcin Kydryński powraca z nową, dynamiczną, ekscytującą formą literacką.