Jeśli ktoś uważa, że ROSJANIN NIE JEST jednakowo CZŁOWIEKIEM, JAK POLAK, nie powinien czytać tej powieści. Napisałem ją kilka lat temu, przed wojną, lecz jej przesłanie stało się teraz, paradoksalnie, tym bardziej aktualne. Choć fabuła odnosi się do współczesności, nie ma w niej polityki. Polak Włodzimierz JEST tak samo CZŁOWIEKIEM, jak i Rosjanka Nadieżda (po rosyjsku „Nadzieja"). NIE SĄ JEDNAK TAKIMI SAMYMI LUDŹMI. Zafascynowani sobą, ale też swoją polskością i rosyjskością, po długich rozmowach na Skypie, wyruszają z Warszawy i Woroneża do Moskwy na spotkanie, by zostać ze sobą na za każdym razem. Podróż jest dla nich okazją do przemyślenia swego życia – młodości, dzieciństwa, stosunku do przeszłości, do religii, do siebie samych i tego, czym jest dla nich miłość.
Nie powinien jej czytać dodatkowo ktoś, kto uważa, że TYLKO KOŚCIÓŁ MOŻE INTERPRETOWAĆ PISMO ŚWIĘTE. Bohaterami są katolik i prawosławna. W długich rozmowach na Skypie tworzą własne, autorskie opowieści na wzór biblijnych opowieści o raju, Adamie, Ewie, Kainie. Ich interpretacje mogą bulwersować i gorszyć. Autor uważa, iż KAŻDY MA PRAWO CZYTAĆ BIBLIĘ I STARAĆ SIĘ JĄ ROZUMIEĆ, JAK POTRAFI. Nadzieja pielgrzymuje do Optinej Pustyni (tej z „Braci Karamazow" Dostojewskiego), słyszy śpiew aniołów, napadają na nią biesy. Włodek wstępuje do seminarium w Krakowie. Pomaga nosić węgiel szalonej hrabinie, która się w nim zakochuje.
Nie powinien tej powieści czytać ponadto ten, KTO SZUKA POPRAWNOŚCI. Równocześnie tej w relacjach płci, jak i tej dotyczącej mniejszości, wykluczonych. ŻYCIE na ogół JEST NIEPOPRAWNE. I takim było życie bohaterów – Włodka i Nadziei. „Niepoprawne" są ich poglądy na życie, spotykają „niepoprawnych" ludzi, nawiązują „niepoprawne" relacje. Nauczyciel (nie ksiądz!) molestuje Gabrysia na lekcji matematyki, obdarzany miłością kaleka Dima znęca się nad Nadieżdą.
Nie powinni czytać tej powieści ci, którzy uważają, że ZWIERZĘTA NIE posiadają DUSZY, KIERUJE NIMI INSTYNKT, NIE MYŚLĄ. Włodek i Nadzieja kochają zwierzęta, one zajmują ważne miejsce w ich życiu. Dla nich ZWIERZĘTA posiadają DUSZĘ, MYŚLĄ I CZUJĄ. Próbują zrozumieć choćby węża, tego z raju.
W tej powieści jest wszystko – seks, młodość, bohaterowie, wariaci, dziwacy i nawet UFO. Jest filozofia, Bóg, raj, klasztor, ekstaza i śpiew aniołów. Historie z życia, które gdzieś się wydarzyły lub mogły się wydarzyć, wymodelowane po to, by odpowiedzieć na najważniejsze ludzkie pytanie, czy osiągalna jest MIŁOŚĆ i BLISKOŚĆ.
Akcja „Podróży do Rosji" rozgrywa się współcześnie w Warszawie, Krakowie, Moskwie, Woroneżu i Dobrolipiu (wymyślona miejscowość). Powieść jest podzielona na sześć części dotyczących okresów z życia jej głównych postaci – młodości, historii rodzinnych bohaterów, dzieciństwa, stosunku do siebie samych, religii i mił...