Siła nie musi oznaczać przemocy
Oparta na faktach saga historyczno-obyczajowa.
Stefania z rodziną zamieszkuje małą wieś przy wschodniej granicy, niedaleko Baranowicz zwanych Wschodnią Warszawą. Jej najbliższymi sąsiadami są Białorusini, a także Żydzi. Choć bohaterowie są świadomi nadchodzącej wojny, to nie wiedzą, czego się spodziewać. Pierwszy września przeraża wszelkich, ale jakoś potrafią oswoić strach. Dopiero wejście Armii Czerwonej do Polski sprawia, że zupełnie tracą orientację i poczucie tożsamości narodowej. W tak skomplikowanym momencie umiera mąż Stefanii i kobieta zostaje sama z siedemnastoletnią Janką i niewiele znaczącym Julkiem. Musi wykazać się wielką siłą, aby przeżyć. Pomaga jej zaprzyjaźniona żydowska rodzina Szlechterów, doskonałych krawców, których córka Hanka jest najkorzystniejszą przyjaciółką Janki.
Wkrótce kolejne tomy sagi kresowej:
Na moście pożegnań
W cudzych ogrodach