Nie czujesz się zbyt pewnie na łonie natury? Wolisz bezpieczną cywilizację? Błąd! W miastach także czyha na ciebie śmiertelne niebezpieczeństwo. Zanim ruszysz w trasę, przeczytaj uważnie ten przewodnik.
Tokio. Sushi z trującej ryby fugu to rosyjska ruletka. Jeśli akurat sushimaster nie popełni błędu, zdrętwieje ci tylko język. Jeśli popełni, zdrętwiejesz cały. Na zawsze.
Nowy Jork. Klapy w asfalcie, przez które możesz wpaść do metra (jak kiedyś kilkanaście zwiedzających miasto uczennic).
Suwałki. Pło. Nigdy o tym nie słyszałeś? To sprężysty kożuch z roślin pokrywający torfowisko. Wsysa bez szansy na ratunek.
Los Angeles. Tu żyje najbardziej toksyczna traszka świata. Przekonało się o tym śmiertelnie kilku studentów.
Seul. Żywa ośmiornica jako lokalny przysmak. Tylko iż jej macki lubią przyssać się do gardła…
Sydney. Kostkomeduza. Niepokaźna. Lecz jej jad powoduje niewyobrażalny ból – 12 w skali bólu od 0 do 10!
I tak dalej, i tak dalej.