Akcja powieści rozgrywa się w szesnastowiecznej Hiszpanii. Były to czasy gdy Inkwizycja niemalże każdemu nieprzeciętnie inteligentnemu dziecku przypisywała konszachty z diabłem. Właśnie taki los spotkał trzynastoletniego Gonzalo Porrasa, późniejszego skrybę - Lo Scrittore. Rodzice pragnąc uchronić go przed szponami Inkwizycji zdecydowali się, wysłać syna na drugą stronę Atlantyku, do Nowego Świata. W ten sposób Gonzago dotarł do Królestwa Inków - Peru, gdzie również rozpoczęła się jego niezwykła przygoda. Bohater dzięki swym ponadprzeciętnym zdolnościom lingwistycznym szybko opanował język tamtejszych Indian. Staje się to jednak przyczyną dla której wbrew własnej woli zostaje wcielony do hiszpańskiej armii w roli tłumacza. Przemierzając kraj z okupantami, jest świadkiem aktów gwałtu i mordów rdzennej ludności i nie znającej granic chciwości hiszpańskich żołnierzy i dominikańskich misjonarzy. Stając w obronie ciemiężonych Indian, zostaje skazany na karę śmierci przez spalenie na stosie, ulubioną poprzez Inkwizycję formę pozbawiania życia. Wszakże udaje mu się zbiec, lecz od tego momentu zostaje niemową i a swoje myśli może przekazywać wyłącznie na papierze.