Zbrodnia, której nie chciano wyjaśnić.
Jedyne w Polsce zabójstwo dziennikarza na zlecenie.
Jarosław Ziętara, poznański dziennikarz śledczy, natrafił jesienią 1991 roku na trop wielkiej afery gospodarczej, podobnej do sławnej afery alkoholowej z lat 1989–1990. Korzyści czerpali z niej biznesmeni z zachodniej części kraju, należący do najbogatszych ludzi w Polsce, którzy wykorzystywali swoje powiązania z ludźmi z kręgów władzy. Dziennikarza zamordowano, bo jego publikacja zablokowałaby dalsze prowadzenie przynoszących kolosalne zyski nielegalnych interesów i obnażyłaby powiązania okresu transformacji ustrojowej Polski.