Popkultura - pop czy kultura

Czy znane popkulturowe produkcje takie jak,,Lśnienie" Kinga, film,,niewielka Miss", seriale,,Californication" i,,Czysta krew" są tylko niewymagającą rozrywką dla mas, czy mogą także stanowić okno, przez które warto podglądać i odkrywać dzieła kultury wysokiej? Czy aria operowa w reklamie sieci komórkowej albo gangsterska ekranizacja Romea i Julii to haniebna profanacja klasyków kultury czy raczej udana próba komercjalizacji, a najczęściej przybliżenia ich młodemu odbiorcy? Jak nad wyraz nieznajomość lub ignorowanie powszechnych zjawisk popkultury wpływa na rozumienie tego, czego doświadczamy w życiu powszednim?

Na te i podobne pytania stara się odpowiedzieć Joanna Bogusławska, która na kartach Popkultury przeanalizowała wartość i potencjał omawianego zjawiska, przybliżając nie tylko produkcje poprawnie znane w Polsce,w dodatku te, które dopiero czekają u nas na odkrycie. W XXI wieku granica między kulturą wysoką a niską zaciera się coraz bardziej. Doceniane są zapotrzebowania odbiorcy masowego, który uzyskuje produkty coraz udoskonalonej jakości, a sama popkultura w widoczny sposób kształtuje naszą rzeczywistość.

Jeśli interesują cię zjawiska popkulturowe w telewizji, kinie i literaturze i chcesz wiedzieć, jak mnóstwo w nich cennych odniesień do tzw. Kultury wysokiej, ta publikacja niewątpliwie przypadnie ci do gustu. Można ją potraktować jako inspirację do własnych poszukiwań rozrywki w wolnym czasie albo tematu na artykuł o kulturze popularnej.