Kolejny tom opowiadań Pilipiuka, kolejne 2586 kroków doktora Pawła Skórzewskiego.
"Czerwona gorączka" jest krwista jak krwawy Feliks na tropie wariata upitalającego głowy tawariszczom.
"Czerwona gorączka" trawi czarnym humorem historii o zbrodni i karze. Opowiada, jak kończą dziennikarskie hieny, nauczycielki-psychopatki, ubeckie kanalie...
"Czerwona gorączka" unosi temperaturę PRL-owskich wspomnień. Nabierają koloru banana, smaku herbaty gruzińskiej i deficytowej świątecznej szynki... Byle nie z psa, bo szynka z psa jest zbyt słodka i nie trzyma parametrów.