Świat, czy to ten pod niebiem Szereru czy jakikolwiek inny, jest pełen zła. W opowieściach starych ludzi wciąż trwają okrutne wojny, łupieskie wyprawy, łzy pań i krew mężczyzn. Lecz żadna z tych opowieści nie mówi o krzywdach wyrządzanych bez żadnego powodu, dla samej tylko zabawy. Niektóre mówią o podłych zdradach popełnianych z szalonej miłości, przyjaźni zmodyfikowanej w zaciekłą nienawiść i bólu, który wydaje się nie do zniesienia. Istnieją też inne opowieści, te które dają nadzieję. Opowieści o miłości, przyjaźni silniejszej aniżeli śmierć i o niezrozumiałej łasce. Wszystkie je można usłyszeć przy ogniskach pod niebem Szereru. I właśnie zostały spisane.