Przenieśmy się w świat, w którym najważniejsze są słowa! należycie przemyślana i skomponowana biografia Juliana Tuwima. Książka wyciąga esencję z twórczości Juliana Tuwima, serwując czytelnikom naprawdę udaną historię. Autor przygląda się Tuwimowi i jako badacz i jako czytelnik. Zresztą, kto poznał już biografie pióra Urbanka, ten wie, iż warto po nie sięgać. I tym razem autor nie zawodzi. Urbanek wyjątkowo zgrabnie splata komentarze, wybiera z materiałów źródłowych to, co jest mu akurat najistotniej konieczne, a także to, co stale podtrzymywać będzie uwagę odbiorców. Z przystępnych „części" przyrządza wyjątkowo apetyczne danie, a sam eliminuje się w cień. [Iza Mikrut, tu-czytam.blogspot.com]
Mariusz Urbanek stworzył wielowymiarowy i bardzo plastyczny portret Juliana Tuwima – jednego z najistotniej błyskotliwych polskich literatów, wszechstronnego artysty, zuchwałego obrazoburcy, wirtuoza słowa, bibliofila i kolekcjonera kuriozów. Polskiego Żyda przeklętego poprzez Żydów i równocześnie znienawidzonego poprzez antysemitów. Książka prezentuje najkorzystniejsze właściwości warsztatu biografa, którego celem jest spopularyzowanie sylwetki twórcy – wyjątkowo skrupulatną pracę nad gromadzeniem i analizą źródeł, umiejętność ich dopasowania i zaprezentowania, precyzję oraz logikę wywodu, dostępny, wręcz literacki język. Urbanek po raz kolejny udowodnił, iż potrafi zainteresować czytelnika opisywaną poprzez siebie postacią. Podaje sporo interesujących faktów jak z reguły smakowicie, więc czyta się jego książkę jak najkorzystniejszą powieść. Urbanek nie omija żadnego aspektu życiorysu swego bohatera. Snując opowieść o tym pełnym sprzeczności człowieku, zdaje się mówić czytelnikom: nie nam sądzić, kim był, ale jaki był – powinniśmy wiedzieć. Stara się zachować dystans do opisywanej postaci, choć pomiędzy wierszami ujawnia się jednak osobista sympatia do poety. [Beata Bednarz, granice.pl]
Nazywano go księciem poetów, debiut porównywano do debiutu Adama Mickiewicza, a dzieło jego życia „Kwiaty polskie" zestawiano z „Panem Tadeuszem". Napisał dużo wierszy i piosenek, które przeszły do legendy: „Miłość ci wszystko wybaczy" śpiewaną poprzez Hankę Ordonównę, „Grande Valse Brillante" w wykonaniu Ewy Demarczyk, „Wspomnienie" z muzyką Czesława Niemena. Jego „Ptasie radio" i „Lokomotywa" do dziś nie mają sobie równych w polskiej literaturze dziecięcej, „Bal w Operze" wciąż na nowo i z tą samą precyzją opisuje rzeczywistość Polski. A muzycy punkowi odkryli Tuwima anarchistę i alterglobalistę. Książka Mariusza Urbanka opisuje meandry losu i kulisy twórczości Juliana Tuwima – poety, tekściarza kabaretowego, tłumacza, bibliofila, kolekcjonera, badacza i popularyzatora dziejów kultury. [Iskry, 2013]
Tuwim to ważna postać polskiej kultury, która zasługuje na progresywne, lubiane opracowanie. I tego typu funkcję „Tuwim. Wylękniony bluźnierca" spełnia wzorcowo. Jest to biografia napisana wspaniałym stylem, pełna anegdot, w sposób fachowy oddająca klimat równocześnie pierwszych dekad XX wi...