Jednym z centralnych motywów pisarstwa Josepha Conrada jest konfrontacja wiedzy dyskursywnej z doświadczeniem kontekstu kulturowego. Stawiając swych bohaterów w sytuacji transgresji, pisarz prezentuje, iż to, co obce, inne, nigdy nie może zostać w pełni oswojone, zinterpretowane.
Conrad ostrzega, iż nie wolno nam łudzić się, że istnieje spójny kulturowo świat, który można ogarnąć za pomocą uniwersalnego modelu poznawczego. Wsparta na nauce wiedza przestaje być uniwersalna, kiedy zostaje przeniesiona w obcy kulturowo kontekst albo kiedy jej dyskursy pojawiają się niespodzianie w nowych konfiguracjach.
przedstawiając w swojej twórczości człowieka kontekstualnego, uwarunkowanego kulturowo, Conrad wykazuje wysoką wrażliwość i wyobraźnię antropologiczną. Istnieje zatem możliwość porównania jego twórczości do modelu poznania kultury prezentowanego przez powstałą w drugiej połowie dziewiętnastego wieku naukę, jaką jest antropologia kultury.
Pisarstwo Conrada stawia nas wobec pęknięcia (egzystencjalnego), każe nam doświadczać: wraz z jego bohaterami zmuszeni jesteśmy powtarzać pytanie o to, w jaki sposób zespolić naszą wiedzę i kontekst, światopogląd i doświadczenie. Dzięki powieściom Conrada rozumiemy, że pęknięcie to nie powstało po upadku znacznych narracji: jest ono częścią składową każdej narracji, która weryfikuje własne konwencje. Pęknięcie to nie jest dla Conrada ani kresem, ani początkiem poznania. Fakt, że ostatecznej interpretacji nigdy nie będzie, nie stanowi dla pisarza ani fundamentu sceptycyzmu, ani usprawiedliwienia logorei. Musimy obserwować relacje pomiędzy interpretacjami, ich wzajemne uzupełnienia i falsyfikacje, a jednocześnie winniśmy zadawać pytanie kto, gdzie, kiedy i dlaczego - w sensie kulturowym - ich dokonuje...