Ostatnia powieść w procesu z komisarzem Maciejewskim! Marcin Wroński, zdobywca Nagrody wielkiego Kalibru, generuje wspaniały i porywający obraz wielkulturowego Chełma u progu rozwoju. Miłośnicy II Rzeczpospolitej i kryminałów retro będą wniebowzięci.
Nie każdy awans cieszy. Jako oficer inspekcyjny komisarz Maciejewski czuje się niczym carski rewizor i grzęźnie w papierkowej robocie. Gdy w czasie jego kontroli w Chełmie dochodzi do zabójstwa młodego zapaśnika, komisarz włącza się w sprawę.
Okazuje się bowiem, że w wielokulturowym, gwałtownie rozwijającym się mieście osiadło kilku dawnych zawodników, którzy kiedyś w oczach minimalnego Zygi równi byli Herkulesowi. Maciejewski musi oddzielić dawne sympatie od faktów.