świeże wydanie w przekładzie Piotra W. Cholewy! Wyobraźcie sobie milion sprytnych szczurów. Szczurów, które nie uciekają. Szczurów, które walczą. Maurycy, poharatany kocur, potrafił łapać okazje i opracował wyśmienity plan.
Ma na podorędziu głupawego z wyglądu dzieciaka jako grajka i ma własną plagę szczurów – szczurów dziwnie wyedukowanych, więc Maurycy nie może już myśleć o nich jako o posiłku. A wszyscy znają opowieści o szczurach i grajkach – więc dają mu dużo pieniędzy.
Do czasu, kiedy Maurycy próbuje swej sztuczki w dalekim miasteczku Blintzowe Łaźnie, gdzie cały numer rozsypuje się w proch. Ktoś tam gra całkiem inną melodię – melodię mroczną i posępną. Coś niezwykle, lecz to niezwykle niedobrego kryje się w piwnicach.
Szczury muszą poznać nowe słowo: ZŁO. To już nie jest gra. W dole trafia się do świata, w którym szczur pożera szczura. Co więcej, to pewnie dopiero początek. Nieprzeciętny pisarz Terry Pratchett prowadzi nas poprzez mroczną, niezwykłą, przerażająco wciągającą opowieść, pierwszą historię ze Świata Dysku przeznaczoną dla młodszych czytelników.
'Pratchettowska etiuda na temat, co żeby było, gdyby szczury zaczęły myśleć i stworzyły cywilizację. Jak zawsze u tego autora mamy do czynienia z prozą ironiczną, wykorzystującą w perwersyjny sposób nasze kulturowe przesądy i mity.' Jarosław Lipszyc