Tematem zasadniczym książki jest prezentacja dziejów sporu, jaki toczył się zarówno w wymiarze uniwersalnym, ale i lokalnym, między dwiema wpływowymi wizjami świata i człowieka. Z jednej strony jest to wizja wyzwalającego dialogu stwórczego pomiędzy Bogiem i człowiekiem, z drugiej strony koncepcja samostwarzania się człowieka. Chrześcijaństwo i marksizm to spór, a choćby ostry konflikt pomiędzy systemami myśli, konglomeratami przekonań i wartości, strukturami mentalnymi, świadomościami kolektywnymi, ponadindywidualnymi cechami minionej rzeczywistości, czyli kulturami.
Pojawiające się w książce odniesienie do recepcji myśli Jana Pawła II w środowiskach reżimowych interpretatorów może być rozumiane jako odbieranie i postrzeganie nauki społecznej Jana Pawła II w świetle publicystyki marksistowskiej okresu schyłkowego PRL-u. Stanowi próbę zadania pytań: czy istniało w Polsce tego czasu środowisko marksistowskie, które permanentnie analizowało papieskie nauczanie? Jaką posiadało "siłę przebicia", i co z tego wynikało? Jest to typowo pytanie o to: dlaczego dyskurs proweniencji marksistowskiej prezentowany poprzez różne środowiska i na najróżniejszym poziomie nie powiódł się w praktyce historycznej i jaki wpływ miała na to nauka społeczna doby Jana Pawła II?
(Rh)
Pozycja warta polecenia.