"Muzyka życia", książka Joanny Rawik przygotowywana w tej chwili do druku w wydawnictwie Studio EMKA nie jest klasyczną autobiografią- takiego typu książkę autorka ma już za sobą. W tej nowejwynajdziemy zasadnicze akcenty autobiograficzne wplecione w tekst, ale Rawik szło o coś więcej. Podjęła bowiem próbę przywołania czasu minionego, tzw. Peerelowskiego, ważnych z tego okresu zdarzeń z życia artystycznego, kulturalnego, stanowczych postaci polskiej sceny teatralnej i estradowej, polskiego filmu. Zaś w tle mamy politykę, formującą i warunkującą życie zwykłych ludzi- już to codzienne i już to od święta. Autorka wie, że podjęła się rzeczy nieprzystępnej. Niełatwo bowiem dziś podjąć się próby zebrania tego wszystkiego, co doskonałego wówczas dokonało się w kulturze polskiej, w różnych tej kultury dziedzinach życia, jakie ważne wydarzenia odnotowały annały polskie i obce, jak wyraźne były zjawiska w amatorskim ruchu artystycznym i kulturze tej niewysokiej, ogarniające swym zasięgiem znaczne rzesze ludzi w obfitych i nieznacznych ośrodkach miejskich, lecz także na wsi. Nie jest prostą sprawą skonfrontować tych spraw i rzeczy, ponieważ żyjemy w diametralnie zróżnicowanych warunkach społeczno-ekonomicznych. Rawik z tej próby wychodzi z powodzeniem, ponieważ udaje się jej zachować w tej pisarskiej robocie rzecz ważną- obiektywizm. Innym walorem tej książki jest erudycja, idealny język- pamiętajmy, że autorka ma za sobą nie tylko parę udanych książek (jedna z nich, rewelacyjna, pt. "Edith Piaf- ptak smutnego stulecia" ukazała się nakładem Studia EMKA), lecz całą masę tekstów publicystycznych i felietonów pomieszczanych w wielu periodykach. Iż ma nieprzeciętny słuch tak muzyczny, jak i pisarski. No i wielką karierę pieśniarską. Była laureatką wielu ważnych przeglądów i festiwali krajowych i zagranicznych. Jako jedna z niewielu artystek miała zaszczyt wystąpić z recitalem w sławnej paryskiej Olimpii. A trzeba wiedzieć, iż Olimpia, w latach 70. I 80., kiedy jej szefem artystycznym był legendarny Bruno Coquatrix, była dla pieśniarzy i piosenkarzy swoistą mekką. Z Polaków wystąpili poza nią wyłącznie Ewa Demarczyk i Czesław Niemen. Zaś erudycję Rawik zawdzięcza biegłej znajomości paru języków, dzięki temu mogła obcować, czyni to do dziś, z wielką światową literaturą. Słowem to wspaniała książka, będzie cennym uzupełnieniem zasobów polskiej literatury. Książka z tych, których nie wolno nie przeczytać.