On ja -- kto$6319 Jaka jestem zamyśliłam się mamy lekarstwa kwiatek po korzystnej robocie jabłko z dziurką spory wieloryb mnie nie obchodzą To nie jest wybrany wiersz z tomiku. Każdy wers to oddzielny tytuł utworu.
Wiersze Małgorzaty-Maggie Gołębiowskiej można jednak traktować jednocześnie jako oddzielne byty, jak i czytać je jako część obszerniejszej całości, a poszczególne elementy wybierać zgodnie z emocjami towarzyszącymi lekturze.
Poetka nie zawodzi: jej wiersze są lekkie, ale nie infantylne, inne -- poważne, lecz nie patetyczne, a jeszcze inne -- enigmatyczne, ale nie dziwaczne. A wszystkie -- szczere i płynące z serca Autorki.