Rose Madder

najbardziej przenikliwy obraz damskiej psychiki wytwarzany przez Stephena Kinga.

Przerażający obraz potwora kryjącego się za fasadą normalności.

Ucieczka z piekła pełnego przemocy związku nie jest prosta. Nie starczy spakować rzeczy, wyjechać do innego miasta, znaleźć pracę i mężczyznę. Zwłaszcza jeśli ten, od którego kobieta ucieka, jest uwielbianym przez wszystkich obywatelem i… policjantem.

Rosie Daniels, która decyduje się porzucić znęcającego się nad nią męża i rozpocząć nowe życie pod przybranym nazwiskiem, przekonuje się, iż jest to istotnie trudniejsze, niżeli sobie wyobrażała – mimo iż na początku wszystko wygląda doskonale. Szybko zdobywa atrakcyjną pracę i nawiązuje przyjaźnie.

Nie ma jednak pojęcia, iż psychopatyczny mąż, gotowy zabić każdego, kto stanie mu na drodze, podąża jej tropem. I znajduje się coraz bliżej. Jest już tak blisko, iż zdesperowanej Rosie, by ocalić życie, może nie pozostanie nic innego niżeli ucieczka w świat Rose Madder – obrazu, który kupiła w sklepie ze starociami.­

Rose Madder, jak większość tekstów, które wyszły spod pióra Stephena Kinga, czyta się niemal jednym tchem, z walącym sercem i narastającym przerażeniem. Strach Rosie udziela się czytelnikowi, a wizja opętanego szaleńczą manią Normana zostaje wyolbrzymiona aż do absurdu. Nie ma w tym nic zabawnego, nie ma w tym nic przesadzonego.

spory Buk

Jedna z najbardziej wciągających i aktualnych powieści Kinga.

„Publishers Weekly"

powłoka symboliczna – prosta i czytelna – olśniewa. Mamy tu niemało prastarych motywów: labiryntu, Minotaura, Styksu, drzewa, dziecka i damskiej bogini śmierci i życia. Plastyczne opisy świata obrazu w połączeniu z dynamiczną akcją od razu skojarzyły mi się może nie tyle z mitologią, ile z heroic fantasy. Mamy tu bowiem śmiertelnie trudną misję do spełnienia i odwieczne zło do pokonania.

Polter.pl