Kornelia Rudzka wreszcie opuszcza dom rodzinny. Nie jest to nieskomplikowane, jeśli spędziło się w nim prawie 30 lat. Kornelia nie wierzy w siebie, wyprowadzka to dla niej nieprzystępny krok. Na szczęście dziewczyna ma kilka efektownych marzeń, które dodają jej skrzydeł. Przed nią pokaźne wyzwania, kilka skomplikowanych decyzji i walka z własnymi słabościami. Dziewczyna spotyka na swojej drodze życzliwe osoby, dzięki którym to, co wydaje się trudne, staje się osiągalne. Okazuje się,starczy otworzyć serce na świat i ludzi wokół, by wypełnić dojmującą pustkę i poczuć się mniej samotnym. Tak właśnie wygląda życie. Wszyscy musimy przedrzeć się poprzez gąszcz życiowych wyborów, by kiedyś wreszcie, w jednej chwili, poczuć słodki smak życia…