„Czy bogowie lubią to, co zbożne, dlatego iż ono jest zbożne, czy także ono jest dlatego zbożne, że je bogowie lubią? " – to jeden z najważniejszych, a zarazem najistotniej prekursorski dylemat, jaki Platon zamieścił w swojej rozprawie pt. „Eutyfron". Tytułowy bohater postanawia oskarżyć swego ojca o zabicie niewolnika. W drodze do urzędu spotyka Sokratesa, który został oskarżony o bezbożność i psucie młodzieży. Nawiązuje się pomiędzy nimi rozmowa, w której Eutyfron próbuje zdefiniować, czym tak właściwie jest bezbożność.