Czterech kolegów napada na bank w Łowiczu i kradnie 4 miliony złotych w banknotach. Po brawurowej i bezzwłocznej akcji złodzieje odjeżdżają spokojnie do Warszawy, gdzie rozdzielają się dla bezpieczeństwa. W tym czasie przywódca bandy chowa walizkę z łupem w sobie tylko wiadomym miejscu. Wieczorem złodzieje schodzą się w Lasku Bielańskim, aby ustalić podział łupów. Na skutek nieporozumienia wywiązuje się bijatyka, w której ginie szef bandytów. Wraz z nim przepada wiedza na temat miejsca ukrycia pieniędzy. Kto pierwszy wynajdzie łup: złodzieje czy milicja? początkuje się wyścig z czasem.