Jeśli planujemy zwolnić pracownika dyscyplinarnie (bez wypowiedzenia, z jego winy), musimy nad wyraz uważać. Bardzo niemało „dyscyplinarek” upada bowiem przed sądem. Niejednokrotnie przyczyna jest zbyt słaba: np. Naruszenie obowiązków nie jest ciężkie albo nie są to podstawowe obowiązki. Bywa też, iż przyczyna jest niewłaściwie sformułowana. Jak uniknąć takich błędów i rozszerzyć szansę na wygraną w razie ewentualnego sporu?
Problemy związane z formułowaniem przyczyny wypowiedzenia i zwolnienia dyscyplinarnego wyjaśniamy na przykładach z praktyki kadrowej.
UWAGA!!! artykuł CYFROWY! - Wysyłany po zakupie bezpośrednio na maila.