W wilii pod kasztanem nastała jesień. W wielkim ogrodzie jak zawsze ładnie, lecz w życiu mieszkańców dużo zawirowań. Pewien pan, który częściej niż pod nogi spogląda w gwiazdy – z zawodu jest bowiem astrofizykiem – wprowadzi mnóstwo zamieszania w życie jednej z kobiet. Bartek w swoim polowaniu na miłość będzie przekraczał kolejne granice, a dwie synowe pod jednym dachem potężnie dadzą się we znaki spokojnej z natury babci Kalinie. Zapach szarlotki i smak domowej lemoniady nie wystarczą, aby zaprowadzić wnętrze. Trzeba będzie wykorzystać mocniejszych środków. Jak wyprostować zawikłane rodzinne relacje? Czy uda się wszystkim zasiąść przy wspólnym stole? Kto zostanie w wilii pod kasztanem? Droga do szczęścia czasem bywa krucha,za każdym razem warto jej szukać.