O rękę Caroline ubiegało się wielu kawalerów, jednak ładna arystokratka odprawiła wszystkich z kwitkiem. Przyzwyczajona do powszechnego uwielbienia, jest oburzona, że książę Leopold jej nie pamięta. Jak to, przecież została mu przedstawiona, a nawet z nią tańczył! Kiedy o księciu zaczynają krążyć bulwersujące plotki, urażona Caroline dba, by ukazały się w prasie. Mimo to nie umie odmówić, gdy Leopold prosi ją o pomoc w prowadzonym poprzez siebie śledztwie. Działają zbyt pochopnie i wywołują szereg skandali, ale im bardziej narażają się na potępienie, tym bardziej się jednoczą. Stają się sobie bliscy, niestety w ich świecie uczucia to luksus, bo związków nie mieści się z miłości. Na szczęście oboje dochodzą do wniosku, że niektóre zasady są po to, aby je łamać.