Amerykańska wystawa fotograficzna The Family of Man z 1955 roku stała się wizualnym manifestem zimnowojennego liberalizmu oraz szczególnej formy postępowego fotoreportażu prasowego, tzw. Fotografii humanistycznej.
eksponując wspólnotę ludzi na całym świecie, stanowiła nie tylko interesującą inspirację formalną dla wielu projektów fotograficznych, ale także ambiwalentnie odbierane narzędzie perswazji. Gdy pojawiła się w Polsce w 1959 roku, odczytano ją jako wygodną deklarację optymistycznej wizji świata podnoszącego się po katastrofie wojennej.
Autorka analizuje oryginalny projekt wystawy, jej podróż po świecie i specyfikę prezentacji w Polsce, jak w dodatku zjawisko humanistycznego fotoreportażu pojęte jako wizualny język ponadnarodowej komunikacji, specyficzny dla modernistycznego myślenia o medium.
W pierwszych latach po II wojnie światowej zyskujące na popularności magazyny ilustrowane określały horyzont świadomości odbiorców w różnych miejscach globu. Fotoreporterzy, bohaterzy frontowi obserwowali świat podnoszący się z ruin i dręczony kolejnymi konfliktami, a ich fotografie, niekiedy wstrząsające, innym razem kojące, wykorzystywano w różnorodny sposób – niejednokrotnie odbiegający od autorskiej intencji.
Język postępowego fotoreportażu, formujący się w głównej mierze we Francji i Stanach Zjednoczonych w latach 40. I 50. XX wieku, służył umiejętnemu budowaniu narracji o narodowej i ponadnarodowej konsolidacji.
Kluczowym wydarzeniem dla zrozumienia tego fenomenu jest amerykańska wystawa The Family of Man, „monumentalny esej fotograficzny" skomponowany z materiałów magazynów ilustrowanych, zwłaszcza „Life".
W latach 1955–1962 prezentowano ją w kilkudziesięciu krajach o zróżnicowanym statusie politycznym, w tym w 1959 roku – w Polsce, gdzie witano ją z entuzjazmem, jako zwiastun ideowego rozprężenia, język fotografii humanistycznej był tu już zadomowiony i miał swoją ideową wymowę.
Książka ma na celu uchwycenie fenomenu powojennego fotoreportażu jako języka opowiadania o świecie po katastrofie, trawionego niepokojem zimnej wojny, nieprzepracowaną traumą i obawą o jutro. […] książka dr Dworniczak podejmuje tematykę polskiej recepcji wystawy The Family of Man oraz zagadnienie polskiej fotografii humanistycznej, które nie posiadają jak dotychczas monograficznego opracowania, a których systematyczna interpretacja jest wyraźna równocześnie w obszarze historii sztuki, jak historii fotografii i generalnie historii kultury polskiej lat 50.
i 60. XX wieku. (Z recenzji prof. Dr. Hab. Piotra Juszkiewicza) Niewątpliwą wartością książki i równocześnie świadectwem jej metodologicznej oryginalności jest analiza fotografii humanistycznej i funkcjonowania tytułowej wystawy w kontekście szeroko zakreślonego kręgu zjawisk i uwarunkowań o charakterze artystycznym, społecznym, kulturowym, politycznym i historycznym.
(Z recenzji dr. Hab. Andrzeja Kisielewskiego, prof. UwB) ****** A Human Family. The Reception of the Exhibition "The Family of Man" in Poland and a Humanistic Photographic Paradigm The author analyses the original project of the exhibition, its travels around the world and the specific character of its presentation in Poland, as well as the phenomenon of humanistic photo report seen as a visual language in transnational communication, characteristic of the modern thinking about the medium.
********* Kamila Dworniczak – historyk sztuki, adiunkt w Katedrze Teorii Sztuki Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Zajmuje się historią fotografii, a także różnorodnymi obszarami sztuki współczesnej oraz krytyki artystycznej.
Jej rozprawa doktorska, poświęcona recepcji wystawy The Family of Man w Polsce, została wyznaczona Nagrodą im. Ks. Prof. Szczęsnego Dettloffa.