Wszystko przemija i kruszy się nieprzerwanie… Przyjaciół i bliskich tracimy bezpowrotnie, nasze marzenia i pragnienia zastępuje żar po wypalonym płomieniu, jak i my sami staniemy się wspomnieniem, zdjęciem albo myślą, może wiatrem, a może nic po nas nie zostanie. Tak naprawdę, wiecznie trwa jedynie to, co nigdy nie przeminie do końca. Z zasady o tym nie mówimy, czasami choćby nie wiemy, ale gdzieś we wnętrzu w nas samych cicho wierzymy, iż nasze życie zostanie zapamiętane…
Ta historia opowiada o czwórce przyjaciół – Sebastianie, Amandzie, Pawle i Sylwii, którzy spotykają się w najwłaściwszym momencie życia i stają się przyjaciółmi. Swoją znajomość traktują jak cud, lecz nie przypuszczają, iż któregoś dnia ich drogi będą musiały się rozejść. Wbrew przeciwnościom i drwinom losu, każde z nich będzie na swój sposób próbowało odzyskać to, co utraciło. To opowieść o sile, jaką trzeba mieć, aby walczyć o coś, czego nie można odzyskać, bo było zbyt błyskotliwe, by w ogóle mogło się wydarzyć.