Powieść dla młodzieży, której główną bohaterką jest Ewa posiadająca do podjęcia trudną decyzję: studia czy wyjazd do Paryża i próbowanie swych sił w karierze modelki. Wyjazd stanowi „życiową szansę", ale z drugiej strony oddali ją od rodziny, no i – od jej chłopaka, który nie chce zaakceptować takich pomysłów dziewczyny na życie...
Losy Maćka, Ewy, Grubego i innych młodych bohaterów przedstawione są czterech kolejnych tomach: „Samotne wyspy i storczyk", „Żegnaj na za każdym razem", „trudne powroty" i „Bliscy nieznajomi". Niniejszy e-book jest drugim z nich.
MROWKA (GRANICE.PL): Druga część cyklu książek dla młodzieży (procesu, który zapoczątkowała powieść „Samotne wyspy i storczyk") Anny Onichimowskiej to relacja Ewy, dziewczyny Maćka. Ewa jest modelką i chociaż Maciek nie podziela podziwu nad tą formą zarobkowania, dziewczyna nie chce rezygnować ze swych marzeń.
Marzeń odważnych: bohaterka pragnie bowiem podbić Paryż. By dać sobie szansę na wykonywanie śmiałych planów, Ewa obmyśla sprytny scenariusz: jeśli nie dostanie się na studia, zyska czas na robienie kariery w stolicy Francji.
Dziewczyna może postawić wszystko na jedną kartę – lecz przecież nikt nie obiecuje jej zachwycających kontraktów. Czy warto opuścić przyjaciół i rodzinę, czy warto przerwać naukę dla wątpliwej szansy, jaka mgliście rysuje się na horyzoncie? W odróżnieniu od „Samotnych wysp", „Żegnaj na zawsze" to powieść bardziej psychologiczna, znacznie mniejszy nacisk kładzie Anna Onichimowska na rozwijanie akcji.
Jest także ta powieść bardziej tendencyjna niż poprzednia. Przewidywalne są w głównej mierze wydarzenia w Paryżu, światek modelek z różnorodnych krajów, bezwstydnych dziewczyn, które zrobiłyby wszystko dla sławy lub pieniędzy.
Jak w takim towarzystwie będzie się czuć skromna przecież i myśląca Ewa? Motyw, który w pierwszej części linii stanowił oś fabularną, czyli kwestia seksu, tu zostaje odsunięty na dalszy plan. Ewa nie jest zachwycona nachalnością Maćka, oddaje mu się bez przekonania i raczej z lekką niechęcią.
Związek pary głównych bohaterów przechodzi zresztą poważny kryzys – po roku od jego zainicjowania. Ma wyraźnie charakter szkodliwy. Na porządku dziennym są sprzeczki i kłótnie, aż dziw bierze, że trwa ten toksyczny związek – choć Ewa i Maciek utrzymują go na siłę.
Oboje są nastawieni egoistycznie i nie mają ochoty rozumieć swych potrzeb. Poza seksem niewiele ich już łączy. Anna Onichimowska oferuje swoim odbiorcom książkę trudną i niewesołą, choć mimo jednoznacznego i ostatecznego tytułu końcówka napawa optymizmem.
Autorka porusza w tym tomie tematy ważne dla młodzieży, demonstruje świat z dorosłej perspektywy, bez taryfy ulgowej… choć wprowadziła pewną cenzurę, broniąc swoją bohaterkę przed tragedią. Bez wątpienia nie ma w „Żegnaj na za każdym razem" ckliwego sentymentalizmu.
To książka wyłącznie dla dziewczyn, w odróżnieniu od historii, jaką w „Samotnych wyspach" przekazywał Maciek. Zawiłości psychologiczno-obyczajowe tym razem jednoznacznie konkretyzują grupę odbiorców.
W narracji jest Onichimowska mniej uporządkowana a bardziej emocjonalna – z wyczuciem wciela się w bohaterkę powieści, tak, jak wcześniej idealnie zarysowała charakter Maćka, odzwierciedlając jego przemyślenia w języku i w doborze tematów.
To na pewno ogromny plus procesu, chociaż przyznaję,istotnie lepiej – ze względu na styl narracji – czytało mi się „Samotne wyspy". Mnóstwo nastolatek marzy o karierze modelki. Anna Onichimowska próbuje w tekście urzeczywistnić ich pragnienia.
Wyświetla cienie takiego zawodu i snów o zagranicznej karierze. W „Żegnaj na za każdym razem" jednak nie tylko temat modellingu jest ważny, autorka zajmuje się jeszcze relacjami damsko-męskimi, pokazuje kilka par z różnym stażem, w różnorodnych etapach rozwoju, wytwarzanych poprzez ludzi w różnym wieku.
Ilustruje kolejnymi przykładami, jak dorośli ludzie radzą sobie z problemami – od zwykłej kłótni po zdradę. To ważne, iż Onichimowska nie stroni od życiowych zagadnień, jednakże kondensuje je w powieści momentami za cenę opisów: nie koncentruje się na literackości, a na egzystencjalnych troskach postaci.
Spodoba się „Żegnaj na zawsze" nastolatkom, które chciałyby być traktowane przez pisarzy na równi z dorosłymi, nastolatkom, które muszą podejmować znaczne dla swojej przyszłości decyzje. Książka bez wątpienia nie pozostanie obojętna czytelniczkom, a fakt, iż zbiera przygody i przemyślenia młodej dziewczyny, pozwoli odbiorczyniom solidaryzować się z Ewą, zwyczajną bohaterką ze zwyczajnymi kłopotami.
Już po dwóch tomach widać wyraźnie,proces Onichimowskiej nabiera kolorów i trafi do przekonania młodzieży, wpisując się na listę bestsellerów. Projekt okładki: Olga Bołdok