Książka przedstawia modę językową na zapożyczenia angielskie jako zjawisko wieloaspektowe, na podstawie anglicyzmów wyekscerpowanych z wybranych czasopism należących do prasy żeńskiej. Wśród charakteryzowanych ujęć mody językowej wyróżniam modę na język angielski w ogóle (przejawiającą się z reguły w przejmowaniu wyrazów z kultury amerykańskiej wraz ze związanymi z nimi desygnatami, pełniących w głównej mierze funkcję nominatywną) i zjawisko automatycznego (często nieświadomego) wykorzystywania w tekstach anglicyzmów o wielkiej frekwencji, wypierających z zastosowania ich występujące w polszczyźnie odpowiedniki.
w dodatku modę językową ukazuję też jako celowy zabieg stosowania zapożyczeń angielskich przez nadawców chcących w ten sposób uatrakcyjnić przekaz, nadać mu prestiżowy oraz wzmocnić jego funkcję perswazyjną.
Anglicyzmy będące przykładami trzeciego z wymienionych procesów cechuję jako przejaw snobizmu językowego.