Ta książka została napisana po to, byśmy zauważali i doceniali te wszystkie rzeczy, zdarzenia i uczucia, które są korzystne, miłe i przyjemne, czyli po prostu domijemne. Przydarzają nam się one cały czas, wszędzie i każdemu, lecz wciąż nam umykają. Przykłady?
Początki
Na początku za każdym razem jesteśmy pełni nadziei, niemalże pewności, że lepsze jutro zdarzy się jutro. Przepełnia nas dziecięca wiara, iż wszystko się uda, że wszystko będzie korzystnie, iż jesteśmy na prawidłowej drodze, w prawidłowym miejscu, w najlepszym możliwym czasie. A jeśli jednak na początku tak się nie czujemy? Czujemy, tyle iż czasami stres, niepewność i brak stabilizacji przy pierwszych krokach zagłuszają pozytywne aspekty początkowości. Niech nie zagłuszają, nie słuchajmy ich, bo nie są tego warte.
Idole, bohaterzy
należycie posiadać idoli i bohaterów. Przydają się jednocześnie tacy jak mama, tata, przyjaciel, babcia, brat, mąż i tak dalej, którzy są realni, codzienni i prawdziwi, bo są blisko, można z nimi pogadać, wesprzeć się na ich ramieniu lub usłyszeć od nich dobre słowo, ale ważni są też tacy nie do końca realni. Przykłady? Aktorzy, pisarze, piosenkarze, tego typu ludzie. Poprawnie, aby mieli coś mądrego do powiedzenia, bo wtedy dzielą się z nami swoją mądrością życiową i doświadczeniem (co za wyświechtane stwierdzenie!), a poprzez to stajemy się choćby odrobinę lepsi. Idoli możemy również kochać, a to niezwykle przydatne dla tych, którzy posiadają w sobie ogromne pokłady miłości, lecz wokół nich nie ma akurat nikogo, kto mógłby tę miłość od nich przyjąć, a idol za każdym razem weźmie wszystko. Idole i nasi bohaterowie inspirują nas swym wyglądem, zachowaniem, poglądami, sukcesami i porażkami. Zapewne nigdy nie będziemy tak wspaniali jak oni (choć kto wie!),nawet jeśli przejmiemy od nich jedynie kilka małych części (choćby stroju) lub pod ich wpływem zmienimy poglądy na pewne sprawy, to i tak bilans naszej miłości do ludzi, których podobizny mamy na plakatach w pokoju (albo raczej na tapetach smartfonów, to chyba odpowiedniejsze w tych technologicznych czasach) będzie pozytywny.
Wakacyjny romans
Romans w czasie wakacji, gdzieś na drugim końcu świata, w słonecznym otoczeniu i z barem all inclusive to fajna sprawa. Obie strony są wyluzowane, gotowe na wszystko i pozbawione ograniczeń narzuconych przez codzienne życie. Wtedy można zaszaleć i naprawdę się dobrze bawić! Poza tym ryzyko powikłań takiego romansu jest znikome. Choćby jeśli kochanka/kochanek okaże się niewypałem, po kilku dniach i tak wracamy do domu, więc nie ma szans, że trafimy na nią/niego w czasie spaceru z psem.
Truskawki
Czekamy na nie niezwykle długo, a jak już się pojawią, to w szczycie swych smakowo-wizualnych możliwości są przez kilkanaście dni. Truskawki, te pierwsze, najlepsze, tak długo wyczekiwanie, są niemoralnie drogie, lecz przyznajmy, iż jesteśmy ich tak spragnieni,wartość nie gra roli. Truskawki w wersji sauté, z cukrem i śmietaną czy według każdego innego przepisu krążącego po tysiącach kulinarnych blogów w sieci - nieważne! Ważne, iż wreszcie są świeże truskawki, możemy ich jeść tyle, ile wyłącznie zdołamy, robiąc zapasy tej smakowej, czerwonej, truskawkowej rozkoszy na kolejne miesiące.