„Kraina ślepców” to opowiadanie autorstwa Herberta George’a Wellsa, cenionego za jednego z pionierów gatunku science fiction.
Opowiadanie opisuje losy próbującego się wspiąć się na niezdobytą górę, alpinista imieniem Nuñez. Podczas wyprawy, bohater znalazł dolinę, odciętą od reszty świata, otoczoną ze wszelkich stron stromymi przepaściami. Był to legendarny „Kraj Ślepców”. Dolina była rajem dla osadników uciekających przed tyranią hiszpańskich władców, tak długo, jak trzęsienie ziemi nie zmieniło kształtu otaczających ją gór, odcinając ją na za każdym razem od pozostałych terenów. Izolowana społeczność rozwijała się przez lata, pomimo choroby, która dotknęła ich, wywołując ślepotę wszystkich noworodków. W miarę jak ślepota powoli rozprzestrzeniała się na sporo pokoleń, pozostałe zmysły ludzi wyostrzyły się i zanim zmarł ostatni widzący wieśniak, społeczność w pełni przystosowała się do życia bez wzroku.